Cześć Kochana! Mam na imię Monika. Jestem założycielką marki „LoveSimple creations” oraz sklepu internetowego „LoveSimple shop”. Projektuję i tworzę piękne kalendarze i planery oraz stylowe dodatki do biura takie jak notesy, kosmetyczki, karteczki samoprzylepne, plakaty motywujące oraz przydatne check listy. Stworzyłam LoveSimple w odpowiedzi na potrzeby ambitnych i zabieganych kobiet, które szukają skutecznych i przemyślanych oraz pięknych narzędzi do planowania. Sama jestem taką kobietą. Ubóstwiam piękne rzeczy, dobre śniadania i czekoladę. :) Od kilkunastu lat mieszkam w Grecji, do której przeprowadziłam się za głosem serca :). Jestem mamą dwóch córek, które kocham nad życie. Moją największą pasją jest celebrowanie i organizacja przyjęć, zwłaszcza tych domowych. Staram się czerpać z życia pełnymi garściami i spełniać swoje marzenia, lecz doskonale wiem, że bez dobrego planowania jest to po prostu niemożliwe.
Jak na ironię nie mogę powiedzieć, że marka LoveSimple została przeze mnie zaplanowana. Lecz wiem na pewno, że nie powstałaby gdyby nie odpowiednia organizacja czasu.
Jesteś ciekawa, jak doszło do tego, że zaczęłam projektować i tworzyć piękne planery i kalendarze dla ambitnych kobiet? To interesująca historia…
Ponad dziewiętnaście lat temu rzuciłam pracę w Nowym Jorku, aby z miłości do Greka - mojego męża zamieszkać w Atenach. Rozpoczęłam wtedy karierę event planerki i na co dzień zajmowałam się urządzaniem oraz koordynacją ekskluzywnych przyjęć. Kochałam tę pracę, choć często bywała wymagająca i wyczerpująca. Spełniałam się w niej z radością i żyłam na najwyższych obrotach. Już wtedy zrozumiałam, że odpowiednie planowanie jest kluczem do sukcesu. Można powiedzieć, że wypracowałam swój własny system, który pomagał mi ogarniać wszystkie szczegóły związane z pracą oraz życiem osobistym.
Kiedy na świecie pojawiły się moje córeczki musiałam na jakiś czas zrezygnować z pracy zawodowej. Przez pierwsze kilka lat spełniałam się w roli mamy i żony, choć wiedziałam doskonale, że to tylko pewien etap w życiu i któregoś dnia znów wrócę do twórczej pracy. Po kilku latach gdy moje córki podrosły nadszedł ten moment. I choć dawna praca czekała na mnie, z przykrością musiałam odmówić. Jako event planerka musiałabym pracować także w weekendy i dni wolne, więc w praktyce rzadko widziałabym moje ukochane skarby. Taka opcja nie wchodziła w grę!
Zastanawiałam się wtedy jak pogodzić własne ambicje zawodowe z rolą mamy i żony. Wpadłam na pomysł, aby pisać blog o urządzaniu przyjęć, które od zawsze były moją wielką pasją. Zaczęłam dzielić się z kobietami swoją wiedzą i doświadczeniem. W międzyczasie uczyłam się tego, jak zaistnieć w świecie online. Musiałam poznać wszystko od podstaw. Przecież gdy odchodziłam z pracy event planerki social media dopiero raczkowały. To był zupełnie nowy świat… Na szczęście dzięki odpowiedniej organizacji czasu udało mi się wtedy połączyć rolę mamy, żony i blogerki. Blog cieszył się coraz większą popularnością. Liczba fanów w social mediach rosła (obecnie jest już ponad 45 tysięcy cudownych KOBIET! :) ). Brzmi jak bajka, czyż nie? Prawda jest jednak taka, że nauka nowinek ze świata online zajmowała sporo czasu i energii. I choć blogowanie dawało mi wtedy wiele radości, to nie mogłam nazwać go biznesem online. Mimo, że liczba fanów ciągle rosła, mój sklep z ozdobami na przyjęcia urodzinowe nie osiągał sukcesów. Kobiety uwielbiały inspirować się moimi pomysłami i chętnie zatrudniły by mnie do urządzenia pięknego przyjęcia w domu, lecz nie wierzyły, że same mogą to zrobić. Jak na ironię miałabym sporo klientek jako event planerka. Jednak zupełnie nie o to chodziło mi w tamtym czasie. Zakładałam biznes online po to, aby odejść od pracy przy organizacji przyjęć i mieć wolne weekendy dla rodziny. Dlatego w pewnym momencie nadszedł moment, w którym poczułam zwątpienie i rezygnację. Choć z natury jestem ogromną optymistką i wierzę w moc marzeń musiałam wtedy przyznać, że to nie była moja droga. Z wielkim smutkiem postanowiłam zamknąć blog i wrócić do pracy na etacie. Planowałam to jakoś zorganizować, choć wiedziałam, że nie będzie łatwo.
Pamiętam dzień, gdy postanowiłam pożegnać się z czytelniczkami bloga. Chciałam podarować im coś wyjątkowego na koniec. Dlatego w ostatnim wpisie udostępniłam swój osobisty planer do druku. Dziewczyny mogły ściągnąć wszystkie potrzebne pliki i wydrukować pierwszy Simple Planer, z którym sama pracowałam od lat. Stworzyłam go tylko dla siebie metodą prób i błędów. Przez lata szukałam narzędzia do planowania, które zawierałoby wszystkie potrzebne rubryki, przejrzyste harmonogramy, a do tego było pięknie zaprojektowane z dbałością o każdy szczegół. Ponieważ nie znalazłam nic takiego na rynku, stworzyłam je sobie sama.
Kiedy udostępniłam pliki do druku stało się coś zupełnie niespodziewanego…Zostałam zalana falą próśb o stworzenie takiego planera! Czytelniczki były zachwycone i bardzo chciały kupić gotowy produkt. Wiem, że brzmi to niewiarygodnie. Dla mnie też takie było! Przez dłuższą chwilę zastanawiałam się, jak odpowiedzieć na te prośby. Chciałam przecież skończyć z blogowaniem. W pamięci miałam jeszcze nieudaną serię ozdób na przyjęcia, których sprzedaż nie była prosta. Bałam się, że chwilowy entuzjazm czytelniczek nie przełoży się na sprzedaż, a produkcja pięknego i jakościowego planera to przecież duża inwestycja czasu i pieniędzy.
Pomimo tych wątpliwości postanowiłam zaryzykować po raz ostatni i zrobić przedsprzedaż planera. Okazała się prawdziwym sukcesem i dała początek serii pięknych i skutecznych produktów do planowania pod marką LoveSimple.
Kilkaset kobiet kupiło pierwszy Simple Planner i dosłownie zakochało się w nim! Otrzymywałam mnóstwo cudownych komentarzy od zachwyconych kobiet, które na co dzień korzystały z planera. Uwielbiały stylowy projekt utrzymany w eleganckim, minimalistycznym tonie oraz często chwaliły jakość wykonania. Kobiety pisały, że świetnie planuje im się realizację codziennych obowiązków i dużych projektów z moim planerem. Ten produkt sprawdziła też moja przyjaciółka Ewa Chodakowska, znana trenerka fitness, która jak dobrze wiadomo jest niezwykle zabieganą kobietą. W ten sposób przekonałam się, że mój osobisty system planowania oraz narzędzie, dzięki któremu z łatwością można się realizować pomaga nie tylko mnie, ale także wielu ambitnym i zabieganym kobietom. Dziś marka LoveSimple to piękne PLANERY, KALENDARZE, NOTESY, ZESTAWY PREZENTOWE i inne stylowe narzędzia do skutecznego planowania.
Jeśli chcesz się przekonać czy ten sposób planowania jest dla Ciebie koniecznie wypróbuj naszą nową edycję kalendarza –planera LoveSimple na rok 2020!
Już dziś pobierz bezpłatną próbkę planu dnia i miesiąca do wydruku i sama oceń czy ten sposób planowania sprawdzi się u Ciebie